czwartek, 1 lipca 2010

Infrastruktura

Pisze troszke o lacznosci, poniewaz nie jest najlatwiejsza.:)

Polaczenia telefoniczne z Polska sa tansze niz z Polski do Abchazji. Jest jeden minus- nie laczy nas:D

Nie mamy tez zasiegu z telefonow komorkowych. Zgubilismy jeszcze przy lotnisku w Adler...

A internet? No coz. Niby szybki, ale poblokowane sa strony, trzeba sie meczyc z przelaczaniem klawiaturki z cyrylicy, zeby cokolwiek moc napisac no i niestety nie mozemy zalaczac foteczek na bloga, tylko musimy prosic o to znajomych w Polsce poprzez maile...ktore takze nie zawsze dochodza, co widzimy po braku nowych postow:D

NO ale i tak jest super:)

POgoda nam sprzyja- kiedy mamy wycieczke jest chlodniej i nawet deszczyk, wiec sie nie smazymy.

Musze pomeczyc troszke Abchazow, zeby dowiedziec sie jeszcze wiecej na temat kultury, historii itp. bo jest zaskakujaca. Mysle, ze jako ludzie swiatli powinnismy dowiedziec sie jak wyglada sytuacja polityczna tutaj.

Ku uspokojeniu wszystkich- bron jest, samochody jezdza jak szalone a mimo wszystko- nie ma tu wojny i w nocy nie strach isc ciemna ulica!

Ah. Zapomnialam o najwazniejszym! 
Tu nie ma instytucji poczty:D

Wiec o kartkach i my i Wy mozecie jedynie pomarzyc. Poczta tu nie jest nikomu potrzebna, poniewaz... tu nie ma rachunkow :D
Mowilam, ze jestesmy w raju:P

1 komentarz:

  1. O, dobrze, że jednak nie wysłałam wam paczki :) No i muszę sprawdzić maila, bo osttanio nie robię tego zbyt regularnie....
    Rozwiń temat tego braku rachunków, bo mnie zaciekawił.

    Buziaki dla ekipy!!!!!

    OdpowiedzUsuń